23 October 2016

Garden of Morr as the Old Graveyard // Cementarzysko



Hi.
Using the first weekend that I have spend home since immemorial time I was able to finish the graveyard project ahead of schedule. It were the most productive several days of hobby that I remember and I don't think that this will repeat in the near future.  I encourage you to leave a comment during your visit here at my blog. I would gladly read what do you think about my work.

Here you can find previous posts in the Garden of Morr  series: unboxingWIP 50%, how to make candles. 


Cześć
Korzystając z pierwszego od niepamiętnych czasów wolnego weekendu spędzonego w domu udało mi się zakończyć projekt cmentarzyska przed planowanym terminem.  Trochę swojej inwencji, trochę konwersji, głównie malowanie. W sumie to już piąty post w tym tygodniu i nie sądzę żeby szybko powtórzył się tak produktywny hobbystyczny okres więc zapraszam do dokładnego oglądania i komentowania. 

W tych postach znajdziecie poprzednie wpisy z serii: rzut okiem na zawartość pudełkaWIP 50%, poradnik modelarski.




















21 comments:

  1. Świetny efekt. Z początku myślałem, że świece będą za duże, ale ostatecznie wszystko wygląda tak, jak powinno.
    Gratulacje!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też sie tego na początku obawiałem - pierwszy raz coś takiego robiłem. Dzięki za komentarz.

      Delete
  2. Wonderful and very atmospheric!

    ReplyDelete
  3. Piękny efekt. Skąd są te "luźne" płyty nagrobne i krzyże (bo jak rozumiem, nie z samego zestawu)?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Płyty nagrobne od ristuls market i minimonster.eu. Jeden z pomników od jakiegoś innego dostawcy ale już nie pamiętam.

      Delete
  4. Cudownie kolorowy, wyszedł ślicznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Śliczny cmentarz:) Tego jeszcze nie było... Dzięki.

      Delete
  5. Very nice work, the result is impressive !

    ReplyDelete
  6. Cudna praca. Genialne malowanie !

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za wizytę i miły komentarz!

      Delete
  7. Dobra robota, jak na mój gust troszkę za radosne kolory :) ale co ja tam wiem :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Efekt zamierzony. Takie bajkowe bardziej soczyste kolory jakoś mi wychodzą na wszystkim czy to figurkach czy elementach makiet więc muszę trzymać się konwencji:)

      Delete

Comment if you like