Today, something a little bit different than usual. A little painting at
the macro scale :) Some time ago due to the start of the bike season I had a
chance to refresh a bike, which fell into my hands. It turned out that
practical skills of miniature painting are also useful in everyday life. The
theory is the same as in the smaller scales, still you need a lot of patience
and several cans of paint!
Cześć
Dzisiaj
coś zupełnie innego. Trochę modelarstwa w skali makro:) Jakiś czas temu
z uwagi na początek sezonu rowerowego miałem okazję odświeżyć pewien
jednoślad, który na pewien czas wpadł w moje ręce. Jak to w życiu bywa w
tego typu sytuacjach przydają się zdobywane cięzką pracą praktyczne
umiejętności malowania. Teoria jest taka sama jak w przypadku malowania w
skali 28 mm, wciąż potrzeba sporo cierpliwości i odpowiednich farb!
The bike even
though it was not overly old, was worn out and what more its last owner kept it on the balcony in the winter season. As I am not a specialist I had to properly
document everything on the camera before I dismantle it into pieces.
Rower mimo, że nie był przesadnie stary to jednak był mocno wyeksploatowany a dodatkowo ostatni właściciel przechowywał go na balkonie w sezonie zimowym. Jako że nie jestem specjalistą od rowerów musiałem udokumentować sprzęt przed jego rozłożeniem.
While taking
pictures I was successively removing accessories from the frame.
Robiąc zdjęcia usuwałem kolejne części osprzętu
I cleaned all
metal elements and derailleurs from rust and secured them with several
different substances used for car engines’ restoration.
Metalowe elementy oraz przerzutki wyczyściłem z rdzy i zabezpieczyłem za pomocą kilku różnych preparatów używanych do silników samochodowych.
In the
meantime, I washed the frame and using sandpaper I started to tarnish the old blue
varnish. Unfortunately, there was no way to dip the bike in DOT3:)
W międzyczasie umyłem ramę i przystąpiłem do matowienia starego lakieru. Niestety kąpiel w DOT3 nie wchodziła w grę. Nie to żebym nie miał odpowiedniej ilości tego środka ale ciężko znaleźć odpowiednio duży pojemnik na ramę żeby ją namoczyć;)
Before
painting I re-cleaned the bike and secured those parts that I did not want to
repaint. I constructed a small scaffolding and I was ready to paint.
Po zmatowieniu lakieru ponownie oczyściłem rower i zabezpieczyłem te elementy których nie chciałem przemalować. Prowizoryczna szubienica i można przystąpić do malowania.
Two thin coats
of primer and 3 of thin layers of semi-matt black varnish later…
Dwie cienkie warstwy podkładu i 3 cienkie warstwy czarnego półmatowego lakieru później...
Another 'meantime
' was used to paint small parts in white and sky blue to break the dark colour
of the frame.
Kolejny 'międzyczas' wykorzystałem na pomalowanie drobnych akcesoriów żeby trochę przełamać czerń.
Of course the
worst part was to put everything together. I had to replace several components like
chain and cables for derailleurs. Do not forget that you will have to calibrate
derailleurs after the assembling, which in my case brought a lot of frustration
but I managed to do that :)
Najgorsze okazało się oczywiście złożenie wszystkiego do kupy. Musiałem wymienić kilka elementów np. łańcuch i linki do przerzutek ale udało się. Nie zapomnijcie że wiąże się to również z kalibracją przerzutek, która mi przyniosła sporo frustracji ale udało się:)
The last part was to mount the logo of the manufacturer which I had detached before painting.
Na koniec pozostało przyklejenie znaczka producenta który wcześniej przed malowaniem przezornie usunąłem:)
I encourage
everyone to experiment with larger scalesJ. The end result looks like this J It turns out that model making has a
practical application. Until next time. Regards
Zachęcam wszystkich do eksperymentowania ze skalą makro. Okazuje się że modelarstwo tez ma praktyczne zastosowanie. Do następnego razu. Pozdrawiam
Efekt końcowy wygląda następująco:
Świetnie Ci to wyszło! Dałeś mi motywację do zajęcia się moim rowerem =)
ReplyDeletePracy nie było dużo a rowerek wyróżnia się na mieście:)
DeleteBrak highlightu czy chociażby drybrushu rzuca się w oczy ... ;)
ReplyDeleteDelikatny drybrush był:) nie znalazłem niestety odpowiedniego namiotu bezcieniowego żeby doświetlić model i zaprezentować drobne subtelności, które podkreśliłem ta techniką:)
DeletePozytywna metamorfoza :) Dobrze wygląda
ReplyDeleteWłaścicielowi roweru też się podoba:)
Delete