At first I thought that this is one of the ugliest models I've ever painted but now I am quite happy I gave him new colors. He turned out to be a pleasant escape from dwarves and armed infantry. I painted him in about 4.5 hour. The final effect is good especially as far as the new painting scheme for a base is concerned. Probably he will become the first fighter in our new warband for Song of Blade and Heroes.
Z początku myślałem, że to jeden z najbrzydszych modeli, jakie miałem w rękach, ale po pomalowaniu stwierdzam, że się myliłem. Ork okazał się całkiem miłą odskocznią od ciągłego malowania krasnoludów i ciężkozbrojnego pospolitego ruszenia. Model pomalowany w ok. 4.5 h. Testowałem nowy schemat dla podstawki pustynnej i wyszło to całkiem nieźle. Myślę, że w bliżej nieokreślonym czasie powstanie z tego nowy oddział do Song of Blade and Heroes.
Elegancko pomalowany! Stare modele często są niedoceniane, chyba przez to, że człowiek naoglądał się ich całej masy pomalowanych "na odwal się". Tymczasem po porządnym potraktowaniu farbą efekt jest jak powyżej :-)
ReplyDeleteMam jeszcze pięciu tych brzydali:i nie wiem czy dam rade kiedykolwiek je wszystkie pomalować:) Wiem że lubisz stare modele, jeżeli masz ochotę sobie takiego orka chlapnąć farbą daj znać na kornat (at) op.pl to Ci jednego podeślę droga pocztową.
DeleteDzięki za propozycję! Ale ja też mam takich w swojej kolejce :-)
DeleteBardzo fajny i klimatyczny.
ReplyDeleteee tam widziałam lepsze :P
ReplyDelete