Dalej jesteśmy w trakcie tworzenia kuźni, jednak na etapie wstępnego malowania aerografem trudno, by robiły to dwie osoby. Znalazłam sobie do roboty coś innego - pojemniki na pędzle i inne narzędzia.
We're still making our blacksmith - now KorNat is airbrushing it. Because it's a job for one person I made two organizers for brushes and other stuff.
Szary pojemnik jest zrobiony z pudełka po odżywce do włosów, napis powstał przy użyciu gorącego kleju. Wszystko zostało spodkładowane na szaro i żeby było ciekawiej napis pomalowałam przy użyciu techniki OSL. :)
Różowy powstał z puszki po kukurydzy. Spodkładowałam pojemnik również na szaro, potem nakleiłam malutkie motylki (a co, taki babski akcent) i następnie KorNat przy użyciu aerografu pomalował go na różowo.
Grey organizer is made of box after hair conditioner and to made an inscription I used hotglue. Then I put a gray base on it and painted with OSL technique.
Pink one is made of corn's can. I put gray base on it and then stuck small butterflies. ;) KorNat using an airbrush made it pink. :)
No comments:
Post a Comment
Comment if you like