17 April 2014

Undead

Zgodnie z informacją w pierwszym wpisie, zajmuję się teraz nieumarłymi, które dostałem "w spadku" od kolegi.

As i wrote in the previous post, i want to show you my warband of undeads, which were given to me by my friend.

Same modele "Skeleton Warriors" zostały wyprodukowane w 1996 roku przez Games Workshop. Odgrzebałem je i jeśli można tak powiedzieć o umarlakach, przywróciłem do życia.

Skeleton Warriors were produced by Games Workshop in '96, they look quite good, so I decided to bring them to a new life.





Całkiem oldschool'owy zestaw, niemniej malowanie szkieletów dało mi dużo frajdy.
Malowanie całej gromadynie zajęło nawet tygodnia, co w moim wypadku stanowi nie lada wyczyn. ;) Podszedłem do tematu metodą taśmową, tzn. jedna osoba podkładuje, druga robi kolejne warstwy albo drybrush'uje - wówczas praca idzie sprawnie i szybko.

Painting all skeletons took only one week. 
All proces looked like line production. Below you can see the final effects ;)
 



W pudełku było 8 miniaturek szkieletów, broń - kosy i miecze - i 8 okrągłych tarczy. Jak widać na zdjęciach, postanowiłem urozmaicić wyposażenie armii o drewniane tarcze zrobione na kształt wiek od trumien. Tarcze wykonałem z plasicardu.

In the box there were 8 miniatures of skeletons, weapons and 8 round shields. I decided to make some changes in the skeleton's equipment - the new shields were made form plasticard.


Jako dowódce drużyny zwerbowałem Undead Champion z 4 edycji Warhammer'a. Nie jest to najładniejszy model, aczkolwiek świetnie komponuje się z resztą.

Undead Champion form 4th edition of Warhammer took the command. 


.Poniżej drużyna w komplecie. Chociaż... jest tylko siedmiu szkieletów. Gdzie się podział ósmy? Został rozczłonkowany i użyty do innych celów - o tym jednak napiszę przy okazji omawiania elementów do makiet. ;)

So now you can see the whole warband. You probably wonder where is the 8th skeleton, ... he was dismembered. I used the parts for wargaming terrains. ;)
 



2 comments:

Comment if you like