Hi.
If you are my international reader I would like to excuse you as once again I wrote this post only in Polish. It presents well known models
manufactured by Perry Miniatures. There are a lot of English reviews of these
miniatures in the net although I have not found anything worth to mention in my
language. 
Cześć!
Minęło sporo czasu od mojego ostatniego wpisu. Musiałem odsapnąć od tworzenia makiety zamku, a poza tym zmieniałem pracę, więc ostatnich kilka tygodni nie pozostawiło mi wiele czasu na hobby. Kilka razy usiadłem do malowania, zacisnąłem zęby i ukończyłem trzy stare projekty malarskie. Jak tylko uda mi się pożyczyć dobry aparat, to zacznę wrzucać foty nowych modeli. Ale ja nie o tym dziś chciałem…
Jak pewnie zauważyliście, śledząc moje wpisy, jestem wielkim fanem 
późnośredniowiecznych modeli produkowanych przez braci Perrych. Ostatnio
 udało mi się w okazyjnej cenie zakupić zestaw lekkiej kawalerii, który 
miał swoją premierę w zeszłym roku.  Po pomalowaniu modele będą nam służyć jako lekkozbrojna jazda z okresu 
wojny trzynastoletniej z Zakonem lub jako podjazd księcia z Drakeborgu jeżeli bitwa będzie rozgrywana w klimatach fantasy.  
Zanim zacząłem pisać tę krótką recenzję zdążyłem już złożyć trzech 
jeźdźców i jestem bardzo zadowolony z jakości tych modeli. Foty zdążyliśmy wrzucić w poprzednim poście dotyczącym drugiej rocznicy bloga. Biorąc pod 
uwagę zawartość, zestaw jest podobny do ciężkozbrojnej jazdy, o której 
pisałem tutaj. Składa się z ramki z podstawkami, 4 ramek z końmi, 3 
ramek z jeźdźcami oraz arkuszu z flagami i krótkim rysem historycznym.  
Ramki z końmi 
są identyczne jak w zestawie ciężkozbrojnej jazdy. Zwierzęta można 
skleić w kilku dynamicznych  konfiguracjach, a do wyboru mamy cztery 
rożne łby. 
Ramki z jeźdźcami są całkowicie inne.  Oprócz odmiennych 
korpusów oraz nowych wzorów głów mamy do wyboru całą masę lekkiego 
uzbrojenia: włócznie, miecze, łuki i kusze. W porównaniu do zestawu 
ciężkozbrojnej jazdy brakuje tu dodatkowych głów dla koni i elementów 
końskiego pancerza. Jednak posiadając oba te zestawy, mam prawie 
nieograniczone możliwości konfiguracji modeli.  Zamiast wspomnianych 
bitsów mamy do wyboru trochę dodatkowych elementów waloryzujących.  
Podstawki  są dla mnie nieużyteczne z uwagi na to, że pod jazdę używam 
standardowo podstawek 25x50 mm. Wciąż nie wymyśliłem co zrobić z ramkami
 podstawek od braci Perrych, a uzbierało mi się już tego 6 sztuk. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, to zachęcam do podzielenia się nim w 
komentarzu pod postem.  :)
Arkusz z flagami jest miłym uzupełnieniem 
zestawu i z pewnością będzie stanowił dla wielu wartościowy dodatek, aczkolwiek
 dla mnie nie jest przydatny, ponieważ flagi są za sztywne i nie 
odwzorowuję zachodnioeuropejskich armii. Swoje banery wykonuję 
samodzielnie o czym mogliście się dowiedzieć w tym  wpisie. 
Podsumowując oceniam te modele bardzo wysoko. Stosunek ceny do jakości jest wyśmienity, a możliwości konfiguracji szczególnie w połączeniu z innymi zestawami od Perrych w zasadzie są nieograniczone, można poszaleć. Jestem bardzo zadowolony z tego zakupu. 6/6







Jeden z moich ulubionych zestawów. Figurki same się malują.
ReplyDeleteKorNata ciężko oderwać od ich malowania. :)
DeleteNadadzą się na empire pistoliers? Masz może możliwość porównania :) ?
ReplyDeletew zestawie nie ma broni palnej. Musiałbyś użyć łapek z zestawu WR20 Plastic 'Mercenaries', European Infantry 1450-1500 - tam są arkebuzy które mogłbyś wykorzystać. Co do rozmiarów to modele od Perrych są nieco mniejsze. Mam jakieś bitsy z 8 edycji WH i rozmiarowo są one za duże by łączyć z figurkami od Perrych wg mnie. Poszperaj w necie jest sporo zdjęć z porównaniami http://i53.photobucket.com/albums/g57/craig_welter/Miniatures/100_0308.jpg
Delete